Spodnie sobie uszyłam. Do pelikanów.
Kto nie wie o co chodzi, niech zajrzy do poprzedniego posta :)
Asekuracyjnie wybrałam model przetestowany przeze mnie już kilkukrotnie:
Burda 3/2013 model 104
Były już w różnych wersjach kolorystycznych - panterkowe, żółte i chabrowe, ale wszystkie raczej w wersji casual. Jedyną zmianą w wykroju było dodanie paska i wydłużenie nogawek.
Tym razem postanowiłam uszyć wariant trochę bardziej elegancki.
Lekko satynowana bawełna w granatowym kolorze zdecydowanie wymagała dopieszczonych detali. Oprócz paska pojawiły się więc szlufki i ukośne kieszenie z ramkami:
Kieszenie to właściwie atrapy - celowo nie wszyłam worków kieszeniowych. I tak nie zamierzałam ich używać. Są tylko ustabilizowane kawałkiem materiału od spodu, żeby nie rozchylały się podczas chodzenia, czy też siadania.
Niestety nie pamiętam kosztu materiału, bo wykopałam go ze starych zapasów.
Całe szczęście, że chociaż przypomniałam sobie, że go mam :)
Całe szczęście, że chociaż przypomniałam sobie, że go mam :)
Krój idealny a wykonanie jak zawsze mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę ;) Dziękuję pięknie!
UsuńSuper spodnie! Bardzo do Ciebie pasują :-)
OdpowiedzUsuńDzięki! Dobrze się w nich czuję :)
UsuńBardzo fajne spodnie i jakie idealne wykonanie tych kieszonek. Rewelacja do wielu stylizacji i bluzek :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie było założenie - żeby nie były to spodnie na jedno wyjście :) Kieszonki z ramkami nie są takie trudne do uszycia, a dają fajny efekt.
UsuńSą przepiękne. Teraz widzę te wszystkie "smaczki" - dopieściłaś je na maxa :) Też nie lubię kieszeni, nie używam ich w tego typu spodniach a poza tym worki kieszeniowe brzydko się odznaczają. Ta satyna bawełniana jest cudna i kolor - absolutnie mój!
OdpowiedzUsuńMateriał zobowiązywał do dopieszczenia detali. A granatowy "chodzi" za mną cały czas ostatnio :)
UsuńFantastycznie uszyte spodnie! Pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńNo rewelacja! Super te niby kieszenie:)
OdpowiedzUsuńNawet małego palca do nich nie wcisnę, ale przynajmniej wyglądają ;) Dzięki!
UsuńTymi kieszeniami mnie rozłożyłaś na łopatki. Kiedy ja tak będę szyć ???A portki ekstra leżą i są w moim ulubionym kolorze!Pięknie
OdpowiedzUsuńOj chyba troszkę marudzisz - przecież szyjesz świetnie!
UsuńA ja się zastanawiałam skąd mi się wzięła ta nagła miłość do granatowego. Pewnie zainspirowałam się u ciebie :)
Super! Za te ramki to Cię podziwiam, naprawdę :) Próbowałam szyć takie raz i totalnie nie wyszły - trzeba próbować dalej :) Świetne, eleganckie, uniwersalne spodnie, podobają mi się :)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze ramki też nie były idealne :) Te są pierwsze z których jestem naprawdę zadowolona. Pomaga bardzo dokładne rozrysowanie i podklejenie fizeliną :)
Usuńbardzo ładne spodnie, pięknie leżą. Musze się wreszcie odważyć i uszyć spodnie..
OdpowiedzUsuńNie taki diabeł straszny jak go malują. Na pewno dasz radę!
UsuńEj, powiedz, że pięć razy wszywałaś te wypustki do kieszeni, prooooszę ;-)) Są takie perfekcyjne, że aż mnie skręca!
OdpowiedzUsuńTak, wszywałam pięć razy. Ale nie do tych spodni ;))) perfekcyjne może nie są, ale i tak jestem z nich dumna, bo w końcu wyszły tak jak sobie je zaplanowałam :)
UsuńWspaniale wyglądasz :) spodnie są świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję za miłe słowa :)
UsuńPIękne spodnie i widać że bardzo dobrze uszyte :-)
OdpowiedzUsuńZ każdą następną parą nabieram większej wprawy :) Dziękuję!
UsuńBardzo elegancko wyglądasz.
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję za miłe słowa :)
UsuńAż mi żal :( ostatnio gdzie zerknę tam ktoś szyje spodnie, jakoś nie mogę się zebrać i uszyć dla siebie. Twoje uszyłaś po prostu perfekcyjnie! bardzo ładnie wyglądają kieszonki, gatki świetnie układają się na figurze :) właśnie taki model chętnie widziałabym w swojej szafie.
OdpowiedzUsuńP.S. mam podobne buty :) są mega wygodne! :D
UsuńAleż zdolna kobieta, podziwiam każdy szczegół :)
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do podziwiania.:) Spodnie są świetne. A czy dodany pasek jest zwykłym prostokątem, czy profilowałaś go trochę w łuk? Chciałabym zabrać się w końcu za pierwsze spodnie.;)
OdpowiedzUsuń