Łatwo się domyślić, że po przetrzepaniu szafy wpadłam w przedwakacyjną panikę i mogłam sobie tylko zanucić jak Zula Pogorzelska:
"Ja nie mam co na siebie włożyć,
To skandal, niesłychany krach.
No spróbuj mą szafę otworzyć,
Sto sukien, a każda jak łach !"
To skandal, niesłychany krach.
No spróbuj mą szafę otworzyć,
Sto sukien, a każda jak łach !"
Zmobilizowałam się i ekspresowo zrobiłam małą listę najbardziej potrzebnych rzeczy, przy czym niezbędna okazała się batystowa sukienka maxi, którą widziałam całkiem niedawno na wyprzedaży :)
Wiem, wiem - poszłam na łatwiznę z tą sukienką, ale cena gotowej była niższa niż koszt kuponu materiału, którego potrzebowałabym do uszycia podobnej.
Materiał - bawełna z dodatkiem elastanu w panterkopodobny wzór- czekał sobie spokojnie na odpowiedni moment. Czyli na tegoroczne lato :) Gdzie się nie obejrzę widzę spodnie długości 7/8 w najróżniejsze wzorki: kwiatki, paski, kropki. Teraz mam i ja :)
Wykrój burdowy - 3/2013 mod. 104:
Postanowiłam zmienić trochę oryginał i wszyłam pasek. Bez paska, mimo zwężania w pasie miały denerwującą tendencję do zjeżdżania. Teraz nie ma takiej opcji :)
Wiem - wysokie wyszły, ale mam w nosie wszechobecne biodrówki. Czuje się w nich super i jestem pewna, że nawet kiedy sie po coś schlę, to nikt nie będzie zmuszony do oglądania mojej bielizny. Żeby nie było niejasności - moja bielizna jest w porządku, chociaż sam jej nie szyję ;)
Spodnie zapinane są na wynalazek, który odprułam od spodni garniturowych - właściwie jak to cudo się nazywa? Haftka?
Są wygodne, do tego stopnia, że nabrałam chęci na kolejną parę. W sklepie z materiałami trochę mnie chyba jednak poniosło i w rezultacie następna para będzie... wściekle żółta :)
www.burda.pl |
Postanowiłam zmienić trochę oryginał i wszyłam pasek. Bez paska, mimo zwężania w pasie miały denerwującą tendencję do zjeżdżania. Teraz nie ma takiej opcji :)
Wiem - wysokie wyszły, ale mam w nosie wszechobecne biodrówki. Czuje się w nich super i jestem pewna, że nawet kiedy sie po coś schlę, to nikt nie będzie zmuszony do oglądania mojej bielizny. Żeby nie było niejasności - moja bielizna jest w porządku, chociaż sam jej nie szyję ;)
Spodnie zapinane są na wynalazek, który odprułam od spodni garniturowych - właściwie jak to cudo się nazywa? Haftka?
Są wygodne, do tego stopnia, że nabrałam chęci na kolejną parę. W sklepie z materiałami trochę mnie chyba jednak poniosło i w rezultacie następna para będzie... wściekle żółta :)
ehehehe super te twoje spodnie!!! :D
OdpowiedzUsuńja też lubię spodnie o takiej wysokości pasa :D
Dzięki! W biodrówkach tylko nieliczne z nas wyglądają dobrze - i ja się do nich niestety nie zaliczam ;) A góry i tak zazwyczaj nie widać, bo noszę bluzki na wierzchu.
UsuńChyba haftka spodniowa:] super spodnie i bardzo łądna, efektowna tkanina:]
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to się jakoś bardziej fachowo nazywa :) A tkaniny jeszcze zostało na krótką spódniczkę...
UsuńSpodnie są świetne :-) Wysokość pasa w porzo ;-) A mi dodatkowo strasznie podobają się buty...!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Do butów nie byłam przekonana (a raczej do ich do koloru), ale okazało się, że pasują do wielu rzeczy z mojej szafy. I jak to koturny - są bardzo wygodne :)
UsuńUwielbiam wysokie spodnie, no właśnie, schylasz się, kucasz, nic nie wyłazi i swobodnie możesz robić w nich to na co tylko masz ochotę:) Ładne są te spodnie a te motywy zwierzęce są teraz modne:)
OdpowiedzUsuńA na dodatek są proste do uszycia, bo postawiłam na pełen minimalizm i nawet kieszeni nie mają :) Ale w następnych pewnie będą, bo nie mam co z rękoma zrobić ;)))
UsuńHmmm ja uwielbiam biodrówki, nie noszę innych ;) Udało mi się ostatnio uszyć wreszcie prawie idealne - z tyłu są znacznie wyższe niż z przodu, można bez obaw kucać ;) a z przodu są niziutki (jakieś 7 cm poniżej pępka ;D)
UsuńSzczęściara :) Jak się ma taką figurkę, to biodrówki nie straszne :)))
UsuńMi też podoba się wzór na spodniach- taki zwierzęcy, ale pastelowy i delikatny. A wysokość do pasa jest jak najbardziej pożądana. Nic jednak nie przebije faceta, któremu gacie lub brak gaci wyłazi:)
OdpowiedzUsuńMęski Rów Mariański to rzeczywiście mało apetyczny widok :)))
UsuńZa panterką nie przepadam, ale ta jakoś mi pasuje. Chociaż i tak troszkę się należała zanim zdecydowałam co z niej uszyć :)
Spodnie super, ja wolę wysokie, biodrówek nie znoszę, przez całe życie udało mi się kupić jedne wygodne biodrówki.... czekam na następne te wściekle żółte :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że materiał, który kupiłam w trakcie dekatyzacji nie puści zbyt mocno koloru. A odnośnie biodrówek - to ja nie miałam nawet jednej fajnej pary...
Usuńtak jak wszystkie dotej pory nie lubie biodrowek,z innego powodu niz wy , moj brzuch,material bardzo fajny i ladnie wygladasz w tych spodniach,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję - takie spodnie trzymają brzuszek mocno w ryzach. Nic się nie wpija, nie wżyna i nie gniecie. Normalnie uwielbiam te gacie :)))
UsuńEee tam - biodrówki są do dupy ;) I podobno robią "boczki" - święcie w to wierzę i nie noszę :D Fajne spodnie, modna długość i dobry materiał - przyjemny w szyciu, noszeniu i pielęgnacji. Czego chcieć więcej?!
OdpowiedzUsuńMożna chcieć... drugiej pary :)
UsuńSuper Ci wyszły od A do Z :))) Ja też nabrałam ochoty na takie gaciorki, tylko że nienawidzę szyć spodni dla siebie, nienawidzę przymiarek! a moja rodzina nienawidzi jak szyję spodnie, bo ja wtedy nienawidzę wszystkich !!! Życzę Ci udanego słonecznego urlopu :DDDD
OdpowiedzUsuńDziękuję! Też niezbyt często szyję spodnie. Właściwie to nawet niezbyt często je noszę :) Ale kiedy już zabiorę się do szycia, to raczej szyję te najprostsze fasony. Nie znoszę szlufek, patek i tym podobnych czasożernych elementów.
Usuńfajne ale czuję, ze żółte będą jeszcze fajniejsze :)
OdpowiedzUsuńJuż przebieram nóżkami, żeby zacząć te "żółciaki" szyć, ale jeszcze chwilkę muszę się wstrzymać, bo na ukończenie czeka kilka innych rzeczy.
UsuńWyglądasz świetnie jak na swoje 18lat.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję - tylko patrzeć kiedy Młoda będzie miała te moje 18 lat :)
UsuńFajne spodnie i bardzo dobrze leżą ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, i równie dobrze się noszą. Już przetestowane :)
UsuńSuper spodnie, fajny deseń♥
OdpowiedzUsuń