Właśnie skończyłam rolety do pokoju Młodej - molestowała mnie o nowe już od jakiegoś czasu, a ja całkiem niedawno i oczywiście całkiem przypadkiem natknęłam się na odpowiedni materiał. Taki, któremu żadna kociara napewno się nie oprze :)
Rolety uszyłam błyskawicznie, ale pochwalę się nimi dopiero gdy dojrzeję do tego żeby umyć okna :) Została mi spora resztka, którą postanowiłam od razu zutylizować. Do kompletu z roletami powstały "kociarskie" poduszki:
Połączyłam dwa rodzaje materiałów - tkanina w koty to jakiś mix zasłonowy, czarno - białe paseczki to lekko gofrowana bawełna. Powstały trzy wariacje, z których każda różni się szczegółami wykończenia:
Do tematu utylizacji resztek podeszłam bardzo poważnie - uparłam się jak durna, że zużyję roletowe pozostałości co do kawałeczka :) W rezultacie wyszło mi znacznie więcej poszewek niż Młoda mogłaby przytulić.
Cztery sztuki szukają nowego domu :)
Zainteresowanych kupnem proszę o kontakt mailowy.
Wzór 1 - wierzch w kotki, tył w paseczki, wykończona czarną wypustką (2 szt.):
Wzór 2 - wierzch w kotki, tył w paseczki, wykończona taśmą z małymi pomponikami (1 szt.):
Wzór 3 - wierzch łączony: kotki + paski połączone taśmą z dużymi pomponikami, tył w paseczki (1 szt.):
Tył poszewek zapinany na zamek błyskawiczny z zakładką - w następnym poście znajdziecie mały tutorial jak takie ustrojstwo uszyć :)
Śliczne :) A roletami chwal się nawet z brudnymi oknami. Ten materiał z kotami jest po prostu fenomenalny!
OdpowiedzUsuńZ brudnymi oknami nie pokażę, bo wzór na szybach skutecznie odciągnąłby uwagę od rolet :D
UsuńŚwietne te poduszki! Pompony super do nich pasują, a ta tkanina jest genialna! :)
OdpowiedzUsuńTkanina już z wystawy wołała głośno "Kup mnie!" :)
UsuńFantastyczne poduchy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Na tutorial będę czekać, bo na mnie z kolei czeka tkanina w nuty, z której będą poduchy dla mojego brata-muzyka :)
OdpowiedzUsuńTutorial już jutro - mam nadzieję, że będzie czytelny :)
UsuńA ja jestem ciekawa jak uszyłaś rolety, tzn cały osprzęt itd., także czekam na post (PS. dla motywacji powiem Ci, że ja już okna umyłam :D ) Tkanina w koty jest śliczna, widziałam kiedyś podobną i bardzo kusiło... ;)
OdpowiedzUsuńBardzo szczegółowy tutorial o szyciu rolet możesz znaleźć na pasku bocznym, w najczęściej odwiedzanych postach - zapraszam :)
UsuńA jutro będzie post o szyciu poszewek na poduchy zapinanych na zamek z zakładką.
Świetny zestaw poduszkowy, fajnie wygląda połączenie pasków i kociego wzoru :) no i jeszcze pomponiki .... żaden kot by się im nie oparł :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że na nasz Klus nie wykazuje zainteresowania pomponikami. Może już jest za stary? :)
UsuńNie dojrzewaj, bo jak się już dojrzeje to później się przekwita;) Chyba... :) Poduszki ekstra, jakbyś miała za dużo poszewek to widziałam w biedronce niedawno jaśki do obleczenia za 6,99:) Materiał ekstra, takie molestowanie jest niezwykle mobilizujące! :D
OdpowiedzUsuńJak się dojrzewa, to później się pewnie przejrzewa ;)))
UsuńTak to z tym molestowaniem bywa - Młoda prosiła tylko o rolety, a dostała w gratisie stos poduszek :)
A, no to miałam na myśli!:P
UsuńFajny pomysł na te podusie i rolety [a dla mnie podusia kiedy będzie].pa
OdpowiedzUsuńDzięki Alicja!
UsuńPoduchy są czadziarsko-kociarskie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kociarskie są na pewno, a czy czaderskie to się jeszcze okaże :)
UsuńJa też robię dzieciom zmiany w pokoju, szykujemy się na biurko, bo we wrześniu zaczynamy szkołę :) i też uszyłam im nowe poduszki. Twoje są zdecydowanie ładniejsze od moich :) śliczne tkaniny, super wykonanie!
OdpowiedzUsuńCzeka was ważna chwila :) U nas Młoda we wrześniu idzie do gimnazjum...
UsuńA nowe poduchy to dobry pomysł na małą zmianę w pokoju - dzieciaki potrafią cieszyć się każdym drobiazgiem :)
słodkie ♥♥♥
OdpowiedzUsuńByłyby jeszcze słodsze - miałam zamiar doszyć jeszcze małe czerwone kokardki, ale Młoda by tego nie zdzierżyła ;)))
Usuńaśka cudeńko
OdpowiedzUsuńZuzi pewnie by się spodobały :)
UsuńŚliczne poduszeczki, jestem pod wrażeniem ;) i czekam na zdjęcia rolet, bardzo mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
A mnie się tak nie chce myć okien ;)
Usuńsliczne i bardz mi sie podobaja, ale moj pies by sie obrazil jak bym takie miala:) rowniez czekam na roletki...
OdpowiedzUsuńMusisz uszyć mu poduchy w psiaki :) A tak w ogóle to chyba kupić ładną tkaninę w pieski jest trudniej, albo ja, jako zdeklarowana kociara widzę tylko te w koty :)
UsuńNo tak, te pomponiki to dla kota byłaby przednia zabawa ;D
OdpowiedzUsuńMój jakoś na pomponiki nie reaguje, bardziej bawi go samo szycie - zawsze można ukraść jakąś tasiemkę, albo powylegiwać się na wykroju :)
Usuńsuper poduszeczki ! :) Ja muszę też uszyć jakieś wiosenne poszewki :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie - zapraszam na tutorial w następnym poście :)
UsuńPoduszki są śliczne. A te wzór w czarne koty świetnie się prezentuje. Tak sobie myślę, że prawdziwy kot miałby raj, bawiąc się tymi pomponikami :) Myj szybko okna, póki pogoda temu sprzyja, bo ja się nie mogę doczekać tych kocich rolet ;)
OdpowiedzUsuńO matko, dlaczego ja wspomniałam o roletach - teraz nie mam wyjścia i muszę w końcu umyć te okna ;)
UsuńPiękne poduchy i wzór. Tutorial na pewno się przyda, gdyż większość z nas lubi coś zmieniać, a i wiosna idzie...:)
UsuńPiękne! O myciu okien nie przypominaj!!!!!!!!!!!!! mój mózg tą czynność skutecznie do tej pory wypierał! no dlaczego mi to robisz! a było tak fajnie ;)))))
OdpowiedzUsuń