piątek, 20 lipca 2012

Cekinowe serce

Młoda ma ze mną stanowczo za dobrze. Nieczęsto chodzimy na zakupy, ale szafa dziwnym sposobem ciągle się nie domyka. I na dodatek większość ciuchów, to jedyne, niepowtarzalne egzemplarze :) Nie poradzę nic na to, że uwielbiam dla niej wymyślać i szyć.
Marzy mi się, z moje dziecko kiedyś to doceni...

Właśnie upchnęłam kolanem do szuflady następną nową bluzkę. Właściwie bluzką jest tylko z przodu, bo tył to już raczej tunika ;) Rzecz jest bowiem zgodna z tegorocznymi trendami, czyli asymetryczna.


Wyciągnęłam z zapasów kolejną dzianinę. Cieniutka jak mgiełka - idealna na upały... których nie ma. Łudzę się, że jednak nadejdą i okazja do zobaczenia bluzki w akcji jeszcze się trafi.
Wykrój powstał na bazie starej koszulki. Całe szczęście, że Młoda jeszcze nie potrzebuje zaszewek piersiowych - nie potrzeba nic pruć, wystarczy tylko odrysować :)

Wykończyłam porządnie dekolt, a pozostałe brzegi zostawiłam nieobszyte.
Tkanina jest tak delikatna, że po kilku nieudanych próbach obrębienia brzegów dałam sobie z nimi po prostu spokój. W takim wydaniu bluzka prezentuje się zdecydowanie najlepiej.


Aplikacja w kształcie serca to pomysł Młodej. A cekinowa tkanina w panterkę...kiedy ją kupowałam miałam szalony plan uszycia z niej sukienki sylwestrowej. Musiałam chyba mieć zanik instynktu samozachowawczego, bo mój M miałby powód do rechotania do końca życia.

Ale jak to u mnie bywa nic nie może się zmarnować. Przemycam większe i mniejsze jej kawałki do różnych projektów w formie cekinowych pasków, karczków lub aplikacji właśnie.
Na dowód zeszłoroczna sukienka urodzinowa Młodej. Jakimś dziwnym sposobem ostatnio zrobiła się tuniką;)



5 komentarzy:

  1. Ma szczęście dziewczyna, że ma taką fajną mamę:) Ale z docenianiem to ciężko jest - my dzieci jesteśmy niewdzięczne bardzo ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest tak źle, czasem wystarczy jak widzę uśmiech na buzi :)

      Usuń
  2. nooooooo....
    lalunia,na docenienie ciężko liczyć ale uśmiech na jej twarzy pewnie bezcenny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie da się ukryć, że Młoda zadowolona. Najchętniej to by nawet do spania nie zdejmowała :)

      Usuń
  3. Az chialo by sie miec taka mamusie... Piekne rzeczy szyjesz i nie tylko pieknie szyjesz... ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń