Za oknem świeci piękne wiosenne słońce, więc zaczęłam powoli myśleć o lecie. A raczej o swojej letniej garderobie.
Wnioski mało odkrywcze jakoś - jak zwykle nie mam co na siebie włożyć...
Od szafy z ubraniami rzuciłam się więc do pudeł z zapasami materiałowymi i wyciągnęłam kilka kawałków, które w najbliższym czasie uzupełnią moje braki ubraniowe. Oczywiście po uprzednim wykrojeniu i zszyciu :)
Zaczęłam od tuniki. Miała być krótsza, ale szkoda mi było pociachać taki fajny wzorek - coś jakby chustka albo apaszka. Do spódnicy już jej nie założę, bo jest za długa. Będę musiała zaopatrzyć się w odpowiedni dół. Może rurki w kremowym kolorze?
Materiał (batyst) czekał sobie na moją wenę już od zeszłej wiosny. Kawałek, który wtedy kupiłam, zawierał dwa takie motywy, ale wykorzystałam tylko jeden. Tył uszyłam z jednokolorowej dzianiny, bo z przodu i tak dużo się dzieje :)
Wszystkie elementy góry, czyli dekolt i coś co robi za rękawki wykończone pliską z tej samej dzianiny co tył. Dół bez kombinacji - obrzucony ściegiem overlockowym i podszyty stebnówką.
Z kronikarskiego obowiązku podaję, że wykrój pochodzi z Diany Moden nr 2/2013 model 3A.
Oczywiście też zawsze nie mam co na siebie włożyć. Nadzieją napawa także fakt, iż kiedyś moje zapasy tkaninowe doczekają się przeróbki - wszystko w swoim czasie :] Tak jak batyst doczekał się przeobrażenia w piękną tuniczkę. Kremowe rurki pasowałyby tutaj idealnie. Brązowe zresztą też :]
OdpowiedzUsuńNawet nie podejrzewasz jak szybko Staś będzie miał "swoje sprawy", a ty więcej czasu na przyjemności (szycie).
UsuńA o brązowych rurkach pomyślę - może nawet uszyję obie pary na raz :)
Wiosna już się na dobre rozgościła, zaraz lato będzie, to i się ubrać odpowiednio trzeba. Tuniczka wyszła Ci śliczna :). Ma piękne kolory i super fason. Ja lubię zaszewki, bo fajnie modelują i nie wygląda się jak w worku. Mam podobny kawałek materiału, który leży u mnie już ładnych parę lat i ciągle nie miałam na niego pomysłu. Chyba wybiorę się do krawcowej żeby mi coś podobnego z niego uszyła ;)
OdpowiedzUsuńZaszewki to fajna sprawa - zwłaszcza jak się ma troszkę wystającą "dolną część pleców" (tak jak w moim przypadku). A krawcową musisz ładnie poprosić to może uszyje ;)
UsuńTunika nie tunika wyszła bardzo ładna. Faktycznie szkoda byłoby ciachać ten wzór. Tak ciekawy wzór będzie dobrze wyglądał przy wielu prostych, wąskich jeansach.
OdpowiedzUsuńPrzy tej długości chyba tylko wąskie spodnie wchodzą w rachubę. I koniecznie buty na wysokich obcasach :)
UsuńJa też już myślę o lecie i doszłam do tego samego wniosku - trzeba naszyć sobie bluzeczek i sukienek ;) Śliczna bluzeczka Tobie wyszła.
OdpowiedzUsuńSzyj, szyj - będzie co oglądać :)
UsuńPołączenie świetne i na czasie-kolorki idealnie wiosenno-letnie. Cieszę się,że modne są kolory, ulica przestanie być czarno-szaro-bura :) A Twoje pomysły mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! Po zimowych szarościach zatęskniłam za kolorem :)
UsuńA ja właśnie przygotowałam sobie materiał i apaszkę do przerobienia na koszulę:) hehe ten sam pomysł, ale efekt będzie inny:) mam tylko nadzieję, że też wyjdzie mi coś tak fajnego jak Twoja tunika:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Koszula mówisz? Zaciekawiłaś mnie - efekt będzie pewnie jeszcze lepszy :)
Usuńswietna ta tunika Ci wyszla, a wzor na niej przepiekny, i fajnie wymyslilas ze tyl zrobilas inny...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUszyłam dzianinowy tył także ze względów praktycznych - można ją lepiej dopasować do figury :) I akurat miałam taki kawałek, który pasował kolorystycznie :) Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńKolory i wzór bardzo w moim stylu! cudowną tuniczkę uszyłaś :-) A ja dla odmiany myślę o zimowej garderobie: spodnie, spodnie, sukienka z polaru, bluza... ;DDD
OdpowiedzUsuńNa szczęście kożuchy i pikowane kurtki ci niepotrzebne ;) Nawet na zimę :)
Usuńno i wyszła świetna tunika! genialnie dopasowałaś kolor dzianiny do przodu, którego motyw niezwykle mi się podoba,
OdpowiedzUsuńno i z rurkami będzie tworzyła naprawdę udany duet
Dziękuję, kupiłam obie tkaniny zupełnie bez pomysłu na nie, a udało się je tak fajnie połączyć :) Czasem warto przeszukać swoje zapasy :)
UsuńPrzepiękny kolor i motyw!
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda, wydaje mi się że te zaszewki z tyłu ładnie modelują kształt bluzki. Poza tym piękny kolor, jeden z moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńW tej tkaninie skusił mnie bardziej wzór niż kolor, ale po zimie mam apetyt na jasne i wesołe barwy. Na szycie czeka jeszcze woal o podobnej barwie, więc koralowy jeszcze tu zagości :)
UsuńWyszła przednio i pięęękny kolor!
OdpowiedzUsuńDobrze, że nie napisałaś, że wyszła zacnie - poczułabym się jak matrona ;) Serdecznie dziękuję!
Usuńwygląda przepięknie ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńŚwietnie dobrałaś wzór do kroju :) idealnie pasuje, z pliskami i jednolitym tyłem. a z jasnymi rurkami będzie super na ciepłe dni.
OdpowiedzUsuńDzięki! Muszę się z tymi rurkami pospieszyć, bo robi się coraz cieplej :) W poniedziałek zahaczę o mój ulubiony tekstylny :)
Usuńbardzo fajny blogi i rzeczy które robisz
OdpowiedzUsuńpodziwiam Cię
i pozdrawiam
zostanę dłużej jeśli pozwolisz
Bardzo mi miło - rozgość się. Serdecznie zapraszam :)
Usuńno piękna!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚliczna ta tunika, materiał rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, materiał był jeszcze w odcieniach turkusu i teraz żałuję, że go nie kupiłam :)
UsuńJej, śliczna! Taka tunika z efektownym wzorem to świetne rozwiązanie na lato :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to nowość - zazwyczaj we wzorach ograniczam się do kropek i pasków. Zaszalałam :D
UsuńSliczne wiosenne kolory. Jasne rurki beda swietnie pasowac.
OdpowiedzUsuńNa pewno będą pasować, tylko najpierw trzeba je uszyć :)
UsuńPiękny wzór i kolor letni, na pewno wykorzystasz. Zwłaszcza, że batyst to najlepsza tkanina na upały. A rurki jak najbardziej do tuniki, pewnie też przyjdzie Ci uszyć do koloru. :)
OdpowiedzUsuńSklep opisał go jako batyst, jest cieniutki, ale jak dla mnie batyst powinien być bardziej przeźroczysty. Ale i tak przyjemnie chłodzi skórę :)
UsuńPiekne kolory, piekny motyw, bluzka nie mogła się nie udać!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że fason banalnie prosty. Motyw "robi" tu całą bluzkę :) Dziękuję!
UsuńŚwietna tunika! Masz talent ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper tunika- kolory nie moje ale jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńMoje też nie, ale czasem trzeba spróbować czegoś innego :)
UsuńTeż nie mam co na siebie włożyć ;P To normalne, tunika też by się przydała, właśnie taka jak Twoja :) materiał przecudny z jasnymi gaciami będzie super!
OdpowiedzUsuńGacie właśnie dzisiaj skończyłam, tylko jeszcze zdjęcia trzeba zrobić :)
UsuńŁadna ta chusta i kolor ciekawy,możesz nosić pa
OdpowiedzUsuńChustę też mogę sobie uszyć, bo jeszcze kawałek został :)
UsuńMEGA! Zawsze unikałam tego typu materiałów, ale w Twoim wykonaniu ciuch wygląda rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak ja :) Ale ten wyjątkowo mi się spodobał.
UsuńWspaniała!!!
OdpowiedzUsuń