Naiwnie myślałam, że na czapce zakończę zimowe dzierganie, ale przyszły zamówione wcześniej włóczki i nie mogłam nie spróbować czegoś, co już od dawna za mną chodziło.
W technice entrelac, a właściwie w chustach nią robionych nie można się nie zakochać. Zwłaszcza, kiedy powstają z pięknych, cieniowanych włóczek...
Zapytajcie o entrelac wujka Google, a zaleje was prawdziwa feeria barw. Ja pomęczę was dzisiaj tylko zdjęciami swojej produkcji :)
Moja "robi się" z Cashmiry Batik Design (Alize). Na wiosnę trochę chyba za ciepła, bo to 100% wełny, ale używam najgrubszych z zalecanych drutów i mam nadzieję, że po zblokowaniu stanie się trochę bardziej zwiewna.
Wbrew pozorom nie jest to zbyt trudna technika. Wystarczy trochę wyobraźni i dobry opis. Po wykonaniu pierwszych czterech kwadratów chusta robi się właściwie sama :)
To co jest widoczne na zdjęciach powstało w ciągu dwóch wieczorów - wyrobiłam jeden motek i zaczęłam drugi. W tym tempie za dwa dni powinnam skończyć :)
To moje pierwsze podejście do tej techniki, ale już czuję, że na pewno nie ostatnie. Marzy mi się następna chusta, tym razem z cieńszej włóczki - taka w sam raz do wiosennego płaszczyka.
A na froncie szyciowym też się ostatnio troszkę działo. Uszyłam sukienkę i skroiłam spódniczkę. Sukienkę zdążyłam już w sobotę przetestować, ale niestety jeszcze nie doczekała się dokumentacji fotograficznej na ludziu.
Na razie mała zapowiedź:
Kolory dziergadelka sa przecudne. Ciekawa jestem koncowego efektu.
OdpowiedzUsuńFragmentaryczna zapowiedz tez jawi sie ciekawie, zwlaszcza ten guzik z petelka :D
Jesli mnie monitor nie myli, to kolorystycznie obie rzeczy dobrze sie zgraja :)
pozdrawiam
Tak jakoś dziwnie się złożyło z tymi kolorami... :)
UsuńRozumiem Cię zupełnie z tymi drutami - uzależniają :)Chusta ślicznie wychodzi, ja niestety nie próbowałam jeszcze tej techniki. Czekam na zdjęcia całej sukienki, zapowiada się pięknie:) Ja ostatnio też sukienki produkuję ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że wiosna idzie - wszyscy szyją sukienki :)
UsuńRewelacyjne kolory - wcale mnie nie dziwi, że musiałaś robić tą chustę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Musiałam ją zrobić. Czułam po prostu wewnętrzny imperatyw :)))
UsuńI masz rację.Kiedy ponad 25 lat temu pierwszy raz zetknełam się z tą techniką dziergałam wszystko tym wzorem:):):)
OdpowiedzUsuńChusty entrelakiem same się "robią":) i prawie zawsze są udane.Twoja również zapowiada się ładnie(moje kolorki).
Pozdrawiam:)
To moja pierwsza, ale już ją uwielbiam. I na jednej nie poprzestanę... :)
UsuńEntrelac jest suuuuuper!!! Też chcę się nauczyć tej metody, ale jeszcze nie trafiłam na dobry opis po polski, bo angielskie to i owszem, ale moja znajomość tego języka jest raczej bardziej turystyczna i nie za bardzo kumam o czym do mnie rozmawiają w tych opisach. Jak masz jakiś fajny link to mi podeślij, pliiiiis :)))))
OdpowiedzUsuńSukienka zapowiada się interesująco, pokaz na ludziu, jak juz dorwiesz jakiegoś fotografa :))
http://christina-art.blogspot.nl/2012/01/entrelak-kursik-czesc-i.html wynalazlam w necie, wydaje mi sie bardzo przejrzysta
UsuńDzięki, lecę w takim razie rozgryzać entrelaca :)))
UsuńDopiero co zdążyłam wysłać ten sam link na pw :)))
UsuńWłaśnie z tego kursu korzystałam, ale być może u Intensywnie Kreatywnej w głosowaniu wygra entrelac i Agnieszka zrobi kurs filmowy :)
hihi..ja jestem egoistka..entrelac juz umiem...a marzy mi sie kursik na spodnie dresowe:))))...z moim wielkim tyłkiem trudno jakieś fajne kupic:)))
UsuńJuż umiem!!!!!!
UsuńDzięki dziewczyny :)))!!!
mój entelak w szarościach leży zaczęty:))),,,nie mam kiedy za niego sie wziąć:))) krysia u sibie podawała kursik na niego:
OdpowiedzUsuńhttp://christina-art.blogspot.com/2012/01/entrelak-kursik-czesc-i.html
Twój ma piekne kolorki:)))
Ale się zmówiłyśmy - wszystkie korzystałyśmy z tego samego kursu. Potwierdzam, że jest bardzo pomocny i Krysi należą się ogromne podziękowania :)
UsuńMoże cię zmobilizuję do skończenia twoich szarości, bo ja zamierzam skończyć swoje turkusy niebawem :)
Piękna włóczka :) zapowiedź bardzo intrygująca - czyżby jakaś kiecka?
OdpowiedzUsuńKiecka, kiecka! Może jutro pokażę w całości :)
UsuńŁadna włoczka ,czy tao będzie chusta?.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBędzie, jak mi nie zabraknie włóczki! Coś teraz szybko wychodzi...
Usuń