Taki drobiazg... Mała rzecz, a jednak bardzo cieszy.
Kolczyki z Superduo podpatrzyłam na blogu "W wolnej chwili". To bardzo inspirujące miejsce... Właściwie podoba mi się wszystko co wyjdzie spod rąk Edyty, ale w tych "dyndadełkach" zakochałam się od pierwszego wejrzenia.
Po prostu musiałam je mieć :)
Moja wersja jest troszkę skromniejsza i w innej kolorystyce, ale mam nadzieję, że wyglądają równie efektownie:
Długie kolczyki nosze właściwie tylko latem. Potem zostają mi tylko wkrętki, bo jesienią i zimą motam się szczelnie chustami i szalami i takie "dyndadełka" są po prostu mało praktyczne. Zahaczają o otulacze i zazwyczaj się gubią :)
A jak jest u was - długie kolczyki nosicie przez cały rok czy tylko sezonowo?
Uwielbiam długie kolczki! I choć mam krzywo przekłute uszy, to od czasu do czasu lubię nosić. Choć ze wględu na asymetrię w dziurkach lepiej u mnie wyglądają sztyfty. A w ogóle to prawie nie noszę biżuterii :D Twoje dyndałki są super!
OdpowiedzUsuńZawsze można przekłuć uszy drugi raz ;)
UsuńJoasiu, po raz kolejny przekonuję się, że marzenia lubią się spełniać :-) Jeśli się bardzo chce, jeśli się śni, a przy tym wszystkim, ma się talent w łapkach, wszystko staje się możliwe :-)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moje kolczyki stały się inspiracją, dla tak zdolnej dziewczyny :-) Twoja wersja podoba mi się bardzo. Również kolorystycznie :-)
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuje i cieszę się, że pozwoliłaś mi skorzystać z twojego pomysłu. Te kolczyki stały się ostatnio moimi ulubionymi :)
UsuńSuper są, mega eleganckie, ale też "wyluzowane" :)
OdpowiedzUsuńI pasują na każdą okazję :)
Usuńbardzo piękne !! kurcze, mam trochę superduo może zgapię :P
OdpowiedzUsuńKolczyki są świetne!! też tak mam- długie noszę tylko latem potem już takie przy uchu:)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że jestem wyjątkiem ;)))
Usuńeleganckie
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam, gdy zobaczyłam wersję Edytki :)
UsuńLubię długie, dyndające kolczyki :), noszę je głównie latem... z powodów, które wymieniłaś, ale ostatnio żeby można było je nosić również w sezonie chust i innych otulaczy do wszystkich kolczyków noszę gumowe "stopery" dzięki temu trochę trudniej je zgubić :) Zresztą długie kolczyki do golfu też świetnie pasują
OdpowiedzUsuńU mnie nawet gumowe stopery się nie sprawdzają. Zimą pozostaję przy wkrętkach, chyba, że nie muszę wychodzić z domu :)
Usuń