Przez te paseczki żeglarskie skojarzenia nasuwają się samoistnie. Chciałam, żeby wyszło elegancko, a wyszło jak zwykle :)))
Bluzka to top z Burdy 2/2013 model 127
www.osinka.ru |
Postanowiłam przetestować wykrój na dzianinie w paski. Nic nie kombinowałam i uszyłam tak jako Burda rzecze :) I o dziwo wyszło całkiem, całkiem...
Szyło się szybko i przyjemnie, nawet biorąc pod uwagę marszczenia których serdecznie nie znoszę. Wykrój polecam.
Do bluzki uszyłam spodnie. Nie dość, że czarne to jeszcze czwarte z kolei z tego samego wykroju :) Straszna nuuuda...
Ale z kronikarskiego obowiązku wspominam i rzecz jasna pokazuję:
Mówiłam, że nuda? Spódnica jak widać w tym zestawie prezentuje się o niebo lepiej...
No to mnie przekonałaś! tak się zastanawiałam nad tą bluzką ale te marszczenia....Wyszła Ci ślicznie.Jak moja chociaż w połowie tak wyjdzie to będę zadowolona.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie, że wyjdzie. Marszczenia też do mnie nie przemawiały, ale postanowiłam zaryzykować i chyba się opłaciło :)
UsuńTeż się zastanawiam nad tą bluzką. Tylko mam wąskie ramiona i spory biust - nei wiem, czy to dobry krój dla mnie.
OdpowiedzUsuńAga
A ja się zastanawiałam, czy moje ramiona nie są za szerokie. Wydawało mi się, że taki krój pasuje lepiej do wąskich :D - oj, chyba ci nie pomogłam :)
UsuńSuper!!! paseczki bardzo ciekawie układają się na ramionach. Bardzo podobasz mi się w każdej stylizacji. A spodnie idealnie leżą więc po co zmieniać wykrój:)Mnie paseczki kojarzą się z latem :D szkoda że już jesień :(
OdpowiedzUsuńJesień już zdążyła mnie dopaść, właśnie wychodzę z anginy. Może dzięki paseczkom zostanę na dłużej w letnich klimatach :)
Usuńśliczna bluzka! no w sumie lepiej prezentuje się ze spódnicą, ze spodniami tak...prosto i bez szału :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, też chyba bardziej podoba mi się ze spódnicą, chociaż właściwie uszyłam ją do spodni... :)
UsuńBluzka super! A w zestawieniu ze spódnicą... rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
Usuńśliczna z Ciebie żona marynarza :-) bluzeczka jest świetna, spodnie, choć z jednego wykroju to jednak za każdym razem inne, a spódniczka jest cudna! :-) nie wiem czy dam radę wykombinować kieszenie w szwach bocznych, ale chętnie miałabym taką spódnicę w swojej szafie :-)
OdpowiedzUsuńTy nie dasz rady - nie wierzę :) Uwielbiam kieszenie w tej spódnicy.
UsuńI dziękuję za wszystkie piękne komlementy :)
Spódnica jest fantastyczna, zaś w bluzce rzeczywiście przypominasz żonę marynarza, ale w jak najbardziej pozytywnym sensie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, spódnica wprawdzie nie z koła, ale równie fajnie się nosi :)
UsuńBluzka prezentuje się rewelacyjnie! Aż poczułam, że chętnie bym taką uszyła, tylko, że tej burdy nie mam ;)
OdpowiedzUsuńBrak Burdy to chyba nie problem? Zawsze możemy na to coś zaradzić ;)
UsuńA cóż złego w żonie marynarza? :) Bluzka świetnie pasuje do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nic złego, nie znam nawet jednej :) Ale tak jakoś mi się marynarsko skojarzyło...
UsuńBardzo pasują te paski do tej bluzki. Bardzo udana.
OdpowiedzUsuńNawet się nie spodziewałam, że tak fajnie się te paseczki ułożą :) Pięknie dziękuję :)
UsuńBo to czasami tak jest, że nie dostrzegasz czegoś zanim ktoś inny tego nie zauważy i cię o to nie zapyta. No i bardzo dobrze że uszyłaś tę bluzkę! Paski.... uwielbiam! I też się zaczajam na tę bluzkę:D
OdpowiedzUsuńNajlepiej jak jeszcze wskaże paluchem :D
UsuńNie czaj się tylko szyj - ja chyba machnę jeszcze wersję jednokolorową :)
Mnie sie podoba i ze spodnica i ze spodniami. Lubie raglanowe rekawy, wiec pewnie sie na nia skusze, tylko jeszcze musze gdzies kupic troche dodatkowych wolnych godzin, bo narazie doba ma ich za malo, zebym uszyla wszystko to co zaplanowalam.
OdpowiedzUsuńSkuś się, skuś :) O czas się nie martw, bo szyje się ją błyskawicznie.
UsuńCudna jest ta bluzka! Bardzo mnie urzekła! Ta spódnica już dawno mi się podobała, więc z cudną bluzką tym bardziej :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że spódnica raczej nie często jet w użyciu, bo brakuje mi do niej odpowiedniej góry (żakietu, albo szerszego płaszcza. Dziękuję :)
UsuńBluzka świetnie na Tobie leży. Do tego jest bardzo uniwersalna, a to dla mnie największa zaleta dobrej bluzki. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalna - i do pracy, i do cioci na imieniny. I taka wygodna, że spać w niej można :) Dziękuję :)
UsuńCieszę się, że udało mi się kogoś zainspirować - dotychczas to ja czerpałam inspiracje z Pani bloga. Dodam tylko, że bluzkę uszyłam z dzianiny w niemal identyczne paski, tylko zamiast białego jest ecru, więc gdy zobaczyłam Pani dzieło wyglądało mi bardzo znajomo :-) Pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńNie wierzę - też w paski? To chyba telepatia :)
UsuńAle najważniejsze, że walka z wykończeniem dekoltu zakończyła się sukcesem :)
Bardzo fajny fason bluzki. Obszerna spódnica pięknie równoważy marszczenie na ramionach i tworzy z bluzką duet doskonały! zazdroszczę. Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nawet nie przypuszczałam, że tak fajnie się te obie rzeczy zgrają :)
UsuńMoim zdaniem w połączeniu ze spódnicą bluzka wygląda bardzo fajnie i elegancko.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ze spodniami nad kostkę, chyba nawet bardziej niż ze spódnicą. Bardzo fajna bluzeczka, paski są wieczne i te kobiece marszczenia!
OdpowiedzUsuńPaski jak groszki - zawsze wracają jak bumerang i warto je mieć w swojej szafie. Dziękuję :)
UsuńKochana - zapraszam do mnie po wyróżnienie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko. Bardzo miła niespodzianka na początek tygodnia :)
UsuńBardzo efektowny strój,potrzebna Ci jeszcze czapka marynarska i płyń z żaglami na szerokie wody. tylko nie bądż taka smutna bo marynarze jakich znam zawsze są weseli .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak jakoś smutno wyszło, pewnie przez tę anginę co nie chce się ode mnie odczepić :)
UsuńPodoba mi się ze spodniami a także i z spódnicą,pięknej osobie we wszystkim ładnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za taki miły komplement :)
Usuńświetna bluzka, a marszczenia na ramionach szczególnie mi się podobają, zarówno wersja ze spodniami jak i ze spódniczką prezentuje sie wyśmienicie
OdpowiedzUsuńTaka uniwersalna raczej wyszła - do wszystkiego :) A marszczenia to jedyna ozdoba tej bluzki :)
UsuńWszystkie rzeczy świetnie uszyte i idealnie do siebie pasują. Zazdroszczę Ci tego talentu.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Dziękuję ślicznie, talent to nie moja zasługa, ale staram się nie zmarnować tego daru :)
UsuńOj tam marudzisz że nuda - wg mnie wygląda świetnie i dobrze komponuje się z eleganckimi ubraniami jak ta spódnica.
OdpowiedzUsuńO!!! a ja się zastanawiełam czy uszyć sobie tą bluzkę, ale widzę, że jest świetna, więc już nie muszę się zastanawiać, jak twoja tak ślicznie wygląda!!!!!!
OdpowiedzUsuń