Zebry znalazła Agnieszka (By Mondfee). A ja zapałałam chęcią ich posiadania w tym samym momencie, w którym o nich wspomniała. I oczywiście natychmiast kupiłam :)
Agnieszka zdążyła już uszyć z nich rewelacyjną koszulę (do podziwiania tutaj), a moje zeberki wciąż czekały na natchnienie. Albo raczej na pomysł, co zrobić z połową metra bieżącego, bo taką ilość zamówiłam.
Nie pytajcie mnie dlaczego. Jakaś pomroczność jasna mnie dopadła, albo inne nieszczęście i zamiast 2 sztuk wpisałam jedną. Najwyraźniej nie doczytałam, że aukcja dotyczy 0,5mb tkaniny...
Jakbym nie kombinowała nawet na najprostszą bluzeczkę bez rękawów nie wystarczy.
Wczoraj doznałam olśnienia. Znalazłam w swoich zasobach cieniutki batyst w bardzo ciemno granatowym kolorze. Idealne tło dla zeberek!
Nie zastanawiając się zbyt długo wykroiłam i uszyłam bluzkę. A dzisiaj, w przerwie pomiędzy falami deszczu, udało mi się nawet złapać odrobinę słońca i zrobić zdjęcia.
Wykrój testowałam już wcześniej - Burda 12/2013 model 107. Tym razem też nie obyło się bez zmian.
Burda 12/2013 model 107 |
Przede wszystkim profilaktycznie przedłużyłam wykrój, bo poprzednia bluzka była zbyt kusa. Pozbyłam się wiązadełka i zrezygnowałam z długich rękawów. Nie zwężałam za to wykroju, bo tym razem chciałam mieć wersję oversize.
I wyszła oversize, nawet bardzo. Ale jakoś mi to nie przeszkadza.
Nie poradzę nic na to, że ostatnio lubię chodzić w namiotach :)
Koszt:
Zebry to silki crepe (cokolwiek ta nazwa znaczy) - 14,90zł, granat jak już wspomniałam cieniutki batyst bawełniany (z zapasów).
Zeberki super sie prezentują z tym ciemnym materiałem- chyba ciekawiej niz gdyby były same. Super wyszło
OdpowiedzUsuńNie miałabym nic przeciwko zeberkom na całej bluzce, bo materiał jest bardzo przyjemny w dotyku :) Ale przynajmniej zaczęłam wyciągać (i zużywać) zapasy tkaninowe.
UsuńZawsze mogłaś zrobić przód z zeberek a tył niebieski, ale takie połączenie też jest fajne.
OdpowiedzUsuńZeberek było tylko 50cm - miałabym bluzkę do pępka :)
UsuńOj By Mondfee ostatnio szaleje z tymi wzorami, paski, zebry, ananasy :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, bluzeczka bardzo ładna, idealnie połączyłaś tkaniny.
Nie cierpię, nie cierpię jak podawane są długości tkanin 0,5mb, strasznie wprowadza to w błąd :(
Szaleje kobieta, szaleje. A ja papuguję za nią, bo torbę w paski też chcę sobie uszyć :)
UsuńWłaściwie to najlepiej byłoby gdyby można było kupować po 10cm, bo na bluzkę bez rękawów 0,5mb to za mało, a 1mb za dużo (nie lubię jak zostają mi resztki).
Torba też mi po głowie chodzi :) I tak samo nie znoszę marnowania tkanin, nawet tych resztkowych :)
UsuńPS - choć moje tkaniny to raczej do tych najtańszych należą :)
UsuńCzasem takie wpadki zakupowe wychodzą na dobre - bluzeczka świetna :)
OdpowiedzUsuńMusiałam być kreatywna bardziej niż zwykle :) I bardzo mi miło, że efekt się spodobał :)
UsuńSuper ta bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚlicznie wyszła, pasują do siebie te tkaniny :)
OdpowiedzUsuńCzłowiek nie wie co mu się kiedyś przyda :) Gdybym nie wygrzebała tego batystu to zeberki pewnie jeszcze czekałyby na zmiłowanie :)
UsuńFantastyczna bluzeczka! Stonowane gładkim granatem zeberki prezentują się super!!! :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko!
UsuńJak zobaczyłam Twoja wersję to aż pożałowałam zakupu zeber w ilości 1,5 bo Twoja łączona bluzka fajniejsza. Ja się cała zebrałam i może fajnie ale w połączeniu z kontrastującym kolorem chyba fajniej. To co? Idziemy razem do ZOO? :)
OdpowiedzUsuńIdziemy! Tylko jeszcze zabierz Ignacego z pandami :D
UsuńSuper połączenie:) teraz zdecydowanie musicie się zakumplować z zebrą z zoo:) tylko niech przyjdzie to lato:)
OdpowiedzUsuńLato coś się opóźnia, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Zeberki i tak już są w użyciu :)
UsuńNo i świetnie poszło. Bardzo dobrze wykorzystanie pół metra :)
OdpowiedzUsuńI to wykorzystane w całości. Nawet tyci kawałek nie został :)
UsuńPomysłowe połączenie, uratowałaś materiał, mnie strasznie wkurzają aukcje sprzedające po pół metra i również zdarzyło mi się pomylić. Gdy idzie się do sklepu to zawsze cena jest za metr i to wydaje się ze wszech miar logiczne: jedna jednostka - to jeden metr a nie pół albo 10 cm jak nieraz również zdarza się na aukcjach.
OdpowiedzUsuńPiękna bluzka, swobodna, wyglądasz w niej na rozmarzoną :-)
Gdyby podawali po 10cm to nie byłoby tak źle, ale to 0,5mb jest bardzo mylące. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - zeberki dostały jednolite tło i dzięki niemu chyba są bardziej wyeksponowane :)
UsuńBluzka świetnie wygląda :). Szukałam wykroju na zagospodarowanie podobnego kawałka materiału, dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł,wyglądasz w niej taka na luzie,swobodna i prawdziwie kobieco.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne te zebry. I świetnie wykorzystane :).
OdpowiedzUsuńIt was very useful for me. Keep sharing such ideas in the future as well. This was actually what I was looking for, and I am glad to came here! Thanks for sharing the such information with us.
OdpowiedzUsuń