Na pierwszy rzut jabłuszko.
Jeśli
jeszcze ktoś się jeszcze nie zorientował to docelowo ma służyć jako
cukierniczka - ta dziurka na połączeniu obu części to miejsce na
łyżeczkę :)
Małe podstawki pod kubeczki robione różnymi technikami, ale identycznie wykończone. Kolory, które na nich widzicie to nie szkliwa, a różnobarwna miazga szklana:
I na koniec malutki talerzyk, który bardzo podobał się moim koleżankom z kursu. Glina wypalona na biskwit, lekko przetarta szarą angobą, za ozdobę ma tylko odcisk roślinki, którą zerwałam z trawnika w drodze do pracowni:
Przy okazji pisania tego posta przejrzałam sobie mój ceramiczny dorobek. Całkiem sporo tego powstało w tym roku.
Mniej lub bardziej udane skorupy, ale ciągle się uczę. Kilkanaście miesięcy temu nie miałam przecież nigdy gliny w rękach i przez myśl by mi nie przeszło, że mogę coś sensownego z niej stworzyć.
Dziś nie wyobrażam sobie życia bez ceramiki. Mogę powiedzieć nawet więcej - moja pasja zaczyna rządzić moim życiem.
Ale o tym opowiem wam przy innej okazji...
Ależ to wszystko piękne:) Gratuluję talentu i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne prace, najbardziej podoba mi się to apetyczne jabłko. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPowiadasz nic imponującego... raczej się mylisz :-) dzisiejsze dzieła są bardzo imponujące, a szczególnie ostatni talerzyk!!!
OdpowiedzUsuńtu nie ma skorup nieudanych, wszystkie mi się podobają i to bardzo!
OdpowiedzUsuńPrzecudny jest ten talerzyk, urzeka swoją surowością! jabłko też mi się bardzo podoba, lubię połączenie czerwieni z pomarańczem :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne dzieła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masz ogromny talent :)
OdpowiedzUsuńPiękne i kolorowe dzieła sztuki i to Twoje! Masz z czego być dumna, ale nie jak paw... . Wesołych Świąt z rodzinką. :)
OdpowiedzUsuńAsiu, może nie masz super wielkiego doświadczenia w "lepieniu garnków', ale Twoja ceramika zawsze mnie zachwyca. Piękna jest, więc rozwijaj swoją pasję :)
OdpowiedzUsuńJoasiu, zazdroszczę Ci tego ceramicznego talentu, czego nie zrobisz jest po prostu jedyne w swoim rodzaju, dla mnie maniaczki wszelkich miseczek i spodeczków, zawsze pozostaną obiektem westchnień!
OdpowiedzUsuńPiękności - i to jabłuszko... Super
OdpowiedzUsuńOd wczoraj myślę co napisać i brak mi słów. Jabłko mnie zaczarowało, ale talerzyk wymiótł mi z mózgu wszelkie odpowiednie przymiotniki godne jego opisania. I w tym przypadku nie jest to wina Altzheimera.
OdpowiedzUsuńKobieto, chytaj za pióro, rób jakiegoś byzness plana i ruszaj na podbój świata z tymi ceramikami!
Jabłko jest genialne i talerzyk z odciskiem też. Jesteś niesamowita!!!!!!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona dekoracją z kwiatkiem! Podpisuję się pod Mag Ik - ruszaj na podbój świata!
OdpowiedzUsuńJabłuszko bije wszystko na głowę :D :D
OdpowiedzUsuńJabłko jest przepiękne a talerzyk z kwiatkiem wprost urzeka delikatnością!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, serduszko z napisem Kocham Cię,musiało wymagać dużo precyzji. Wszystkie Twoje dzieła są prześliczne.
OdpowiedzUsuń