Podzielę się z wami sposobem na elastyczne połączenie szydełkowej góry z tkaninowym dołem w moich kombinowanych tunikach.
Potrzebne są: szydełkowy karczek i 2 kawałki materiału na dół oraz cienka gumeczka w oplocie tzw. kapeluszówka.
Wymiary
tkaniny zależą oczywiście od wymiarów gotowej tuniki - szerokość zależy
od tego jak bardzo chcemy ją zmarszczyć, a długość wymierzamy
odpowiednio do potrzeb. W moim przypadku wyglądało to tak:
Zszywamy boki tkaniny i podkładamy dół, a następnie w górny brzeg wszywamy blisko krawędzi (zygzakiem) gumeczkę, tak żeby jej nie przeszyć:
Po wszyciu ściągamy gumkę na szerokość szydełkowego karczku i zawiązujemy końce:
Teraz szydełkiem obrabiamy górę tkaniny, ujmując przy tym gumkę - dosyć luźno, żeby mogła się rozciągać. Obrabiamy półsłupkami - tak jak serwetki lub chusteczki:
widok na lewą i prawą stronę
Następnie łączymy za pomocą łańcuszkowych łuczków górę z dołem tuniki.
Należy pamiętać, żeby dokładnie rozłożyć ilość łuczków. Ja pomagam sobie
spinając agrafkami w kilku miejscach (na szwach i środku):Po połączeniu wygląda to tak:
Wykonane w ten sposób połączenie pozostaje elastyczne i tunika nie sprawia kłopotów przy zakładaniu, nawet gdy jest dość dopasowana w górnej części.
o jej, ale sprytnie!!!
OdpowiedzUsuńTaka spryciura ze mnie :)
UsuńDziękuję :-) Świetny pomysł :-) Postaram się skorzystać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pochwal się koniecznie jak już coś wykombinujesz :)
UsuńChciałabym latem w takiej tuniczce paradować.
OdpowiedzUsuńNic prostszego - teraz już wiesz jak to zrobić :)
UsuńO, to czarna magia dla mnie nieszydełkowej, a mamy od lat na NIC nie mogę namówić, ale kiedyś kiedyś...
OdpowiedzUsuńAle to nie musi być szydełko - górę można zrobić ażurem na drutach, albo uszyć z gipiury. Efekt będzie podobny... :)
UsuńSuper pomysł, nie śpię szydełkuję i szyję, a mam komu, pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńMam rozumieć, że produkcja w toku? Dziewczyny mają fajnie z taką mamą :) Nie zapomnij się pochwalić :)
UsuńDziękuję ślicznie :-) w najbliższym czasie biegnę do pasmanterii po kapeluszówke.
OdpowiedzUsuń