piątek, 14 września 2012

Kimono, albo słonica w ciąży i jak wykończyć dekolt :)

Coś mnie nosi. Mam ogromne chęci i szczery zapał, ale konkretnego pomysłu brak. Przewalam sterty gazet z wykrojami w poszukiwaniu inspiracji, kombinuję z szydełkiem, nawet rurki z papierowej wikliny zaczęłam skręcać w oczekiwaniu, że może w międzyczasie coś się w mojej głowie urodzi... i co? I najzwyczajniej nic...

Żeby czymś konkretniejszym zająć ręce uszyłam prostą kimonową bluzkę oversize. Może nawet zbyt oversize, ale materiał jest bardzo cieniutki i lejący - może nie będę wyglądać jak słonica w ciąży :)


Przy okazji szycia zrobiłam zdjęcia z wykańczania dekoltu pliską. Jak dla mnie to najwygodniejszy sposób wykończenia dekoltu w dzianinowych topach i bluzeczkach.

1. Przód i tył podklejamy fizeliną, najlepiej fizelinową taśmą ze skosu. Niestety takowej nie posiadam, bo nie natknęłam się na nią ani w sklepach stacjonarnych ani internetowych. Zazwyczaj wycinam ze zwykłej fizeliny wąski pasek, którym podklejam dekolt.


2. Zszywam jedno ramię, drugie zostaje otwarte.


3. Z dzianiny wycinam pasek o podwójnej szerokości + zapasu na szew.
Tłumaczę łopatologicznie: jeżeli gotowa pliska ma mieć 1,5cm szerokości, to szerokość paska ma mieć 2x1,5cm +  2x0,5cm (szew), w sumie wychodzi 4cm. Długość musi być kilka cm większa niż obwód dekoltu. Pliskę składam na pół i zaprasowuję.


4. Pliskę przypinam szpilkami wzdłuż dekoltu na prawej stronie bluzki, lekko ją naciągając. 


5. Przyszywam do bluzki, szew zaprasowuję na bluzkę.


6. Szyjąc na prawej stronie bluzki stebnuję wąsko wzdłuż dekoltu, w taki sposób aby przeszyć jednocześnie zaprasowany szew pod spodem. Dzięki temu zabiegowi nic nie będzie się nam zawijało do góry :)


7. Obcinam za długie końce pliski, zszywam drugie ramię.


8. I dekolt gotowy :)


36 komentarzy:

  1. REWELACYJNY TUTORIAL! dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładnie wykończone i bardzo przejrzyście pokazane - dziękuję :)

    Też mam taką dzianinę i też w paski, tylko niebieskie... ale mam taki problem, że roluje się strasznie na brzegach.. nawet zszyć ciężko. Prasowanie nie pomaga :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupowałam na alledrogo i widziałam taką samą w niebieskie pasy właśnie, ale moja właściwie roluje się tylko podczas mocnego naciągania...

      Usuń
  3. Bardzo ładnie wykończony dekolt, tez tak robię aczkolwiek stębnuje przeważnie w "tuneliku" po szwie :) Fajne te paski, jakoś tak lubię pasy :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Właśnie zauważyłam, że ostatnio zagościły u ciebie paski ;)

      Usuń
  4. Super instrukcja:) Ja czasem jak ponaciągam za bardzo to mi głowa przez dekolt przejść nie chce :P Super efekt końcowy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No rewelacja. Bardzo mi się podoba, też chętnie wykorzystam ten pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna bluzka i super instrukcja :-) Wszystko tak równiutko odszyte,podziwiam!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie tutoriale lubię najbardziej - proste i logiczne dla każdego laika. Super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że dzięki temu ktoś sobie skorzysta :)

      Usuń
  8. Słonica w ciąży - dobre :) hehehe. A bluzka bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ja dobrze rozumuję, że ten pasek na wykończenie nie musi być cięty ze skosu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bardzo dobrze :) W przypadku dzianiny nie musi być cięty ze skosu, chyba, że ma to spełniać rolę ozdobną jak np. w tej bluzce http://szmatkinitkiszpilki.blogspot.com/2013/05/pasiak-cakiem-improwizowany.html

      Usuń
  10. Zrobiłam dokładnie tak jak w Pani instrukcji i niestety, pliska odstaje. Nie wiem w czym problem, ale podejrzewam, że w maszynie. Szyję na starej Arce Radom, która posiada tylko 2 ściegi: prosty i zygzak. Pliskę (ciętą nie ze skosu) doszyłam zygzakiem a to przeszycie na wierzchu zrobiłam - tak jak Pani - ściegiem prostym. W efekcie pliska odstaje. Nie wiem, czy to da się jeszcze uratować? Jestem gotowa spruć wszystko i zrobić jeszcze raz, bo poza tym defektem bluzka układa się bez zarzutu. Będę bardzo wdzięczna za Pani opinię. Pozdrawiam, Ewa
    PS. Nie prowadzę bloga dlatego występuję tu jako anonim, przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Witam, skro odstaje to niestety trzeba spruć i wszyć od nowa :( Ilość ściegów to nie problem, prosty i zygzak wystarczą. Proszę spróbować wszyć pliskę najpierw ściegiem prostym i sprawdzić jak się układa, a dopiero potem można wykończyć zygzakiem. I bardzo ważne - pliskę rozciągnąć przy wszywaniu! Na zdjęciu pod pkt. 4 widać jak w wyniku naciągnięcia pliski materiał bluzki lekko faluje.

      Ps. Ten sposób nadaje się tylko do DZIANIN (i materiałów rozciągliwych)! W przypadku innych tkanin stosujemy pliskę ciętą ze skosu.

      Mam nadzieję, że pomogłam. Proszę dać znać czy się udało :)

      Usuń
  11. Bardzo dziękuję za wskazówki - dopiero uczę się szyć, a z dzianinami to w ogóle początkuję. Rozumiem, że problemem mógł być brak naciągnięcia pliski podczas wszywania. Niestety w wykroju, z którego korzystam (Burda 2/2013 model 127) nie ma możliwości pozostawienia otwartego szwu ramienia z jednej strony, z powodu nietypowego wszycia rękawów. Dlatego naciąganie pliski będzie trudne, ponieważ w chwili wszywania tworzy ona zamknięty okrąg :-( Ale spróbuję jakoś sobie poradzić.
    Ogólnie ten wykrój bardzo mi się podoba, dzianina jaką nabyłam też jest świetna i rozciągliwa, tylko przy wykończeniu podkroju szyi niestety wychodzi brak lepszego sprzętu do szycia. Jeszcze raz wielkie dzięki, podzielę się spostrzeżeniami jak skończę poprawki (chociaż teraz czeka mnie parę wieczorów prucia :( Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż sprawdziłam co to za model :)
      Z tego co widzę, to dekolt jest tam wykończony w inny sposób - lamówką. Robi się to trochę inaczej, ale tym sposobem też da radę. Po prostu trzeba najpierw zszyć końce pliski pamiętając że jej długość musi być trochę krótsza od obwodu dekoltu, a dalej postępować jak w tym tutorialu. Powodzenia!

      Usuń
    2. Tym razem się udało. Zastosowałam się do Pani wskazówek - czyli naciągnęłam (nawet dość mocno) pliskę i dopiero wtedy przyszyłam do podkroju. Wszywałam jednak pliskę sposobem opisanym w Burdzie - jak lamówkę, choć Pani sposób wydaje mi się dużo ładniejszy i prostszy w wykonaniu. Ale nic już nie będę zmieniać, żeby się nie zepsuło. Następną dzianinową bluzkę wykończę Pani sposobem. Dziękuję za wszystkie wskazówki i pozdrawiam, Ewa

      Usuń
    3. Trening czyni mistrza :) Cieszę się, że kolejne podejście zakończyło się sukcesem i moje rady choć troszkę pomogły :)
      Pozdrawiam, liwias

      Usuń
  12. Właśnie zabieram się za dzianiny. Ten kursik bardzo mi się przyda :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że mogę pomóc. Z dzianiną warto się zaprzyjaźnić. Nie są aż tak bardzo kłopotliwe w szyciu jak się powszechnie uważa :)

      Usuń
  13. boszzz, wreszcie zrozumiałam te dekolty, świetny, przejrzysty instruktaż zwłaszcza dla początkującej
    pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla takich komentarzy warto pomęczyć się nad zrobieniem tutoriala :)

      Usuń
  14. Witam. Przede mną (początkującą) odkrywanie wszywania ściągaczy i plisek ze względu na dzianinowe jesienno-zimowe rzeczy. Świetny tutorial, dziękuję bardzo. Prosty a genialny. Mam pytanie - czy pasy z dzianiny powinny być cięte wzdłuż belki materiału czy w poprzek? Czy to ma w ogóle znaczenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, zazwyczaj sprawdzam, w którą stronę rozciąga się dzianina - pliski muszą być elastyczne. Najczęściej więc kroję w poprzek belki. Kiedy dzianina jest elastyczna w obu kierunkach to ustalam w którą stronę rozciąga się bardziej i kroję wzdłuż tego kierunku :) Powodzenia!

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo, przystępuję zatem do pracy :)

      Usuń
    3. próbowałam już chyba wszystkich metod wykończania dekoltu i efekty były marne. Skorzystałam z twojej metody i wreszcie jestem zadowolona :) dziękuję bardzo

      Usuń
  15. Bardzo dziękuję. Próbowałam różnych internetowych sposobów ale nie udawało się. Ten sposób daje b. dobry efekt.

    OdpowiedzUsuń